Kto się za daleko zapędza i nie trzyma się nauki Chrystusowej, nie ma Boga. Kto trwa w niej, ten ma i Ojca, i Syna.
— 2 List Jana 9
Jeśli cierpienie Chrystusa, które wykonało swe dzieło, przeraziło cię, nie patrz więcej na nie, ale spójrz głębiej i oglądaj jego łaskawe serce, pełne miłości ku tobie. Ta miłość przymusza go do niesienia twego obciążonego sumienia i twych grzechów. Od tej chwili twe serce będzie wypełnione czułością ku niemu i umocni się ufność wiary. Idź teraz wyżej, poprzez serce Chrystusa ku sercu Boga, bo Chrystus nie mógłby ci okazać swej miłości, gdyby nie zechciał tego w swej wiecznej miłości Bóg, któremu Chrystus jest posłuszny w swej miłości ku tobie. Tam znajdziesz Boże, dobre ojcowskie serce i – jak mówi Chrystus – przez Chrystusa zostaniesz pociągnięty do Ojca. Zatem Boga dobrze poznać oznacza pojąć go nie w jego mocy czy mądrości (które budzą bojaźń), ale w jego dobroci i miłości. Tu mogą się ostać wiara i ufność i człowiek rzeczywiście rodzi się na nowo w Bogu.
Marcin Luter
Rozważanie pochodzi z książki „Drogowskazy chrześcijanina na każdy dzień” wydanej przez wydawnictwo Warto, którą można kupić tutaj.