Bo zakon Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, uwolnił cię od zakonu grzechu i śmierci.
— List Pawła do Rzymian 8,2
Te słowa niosą taką pociechę, że gdy zakon i sumienie ci mówią: „zgrzeszyłeś!”, możesz odpowiedzieć: „tak, to prawda, zgrzeszyłem”. – ”Ha, zatem nasz Pan Bóg ukarze cię i potępi!” – „Nie, nie tak!” – „Lecz zakon Boży mówi to wyraźnie, nie możesz temu zaprzeczyć!” – „Co mnie obchodzi zakon!” – „Nie obchodzi cię? Jak to możliwe?” – „Ponieważ ja mam inny zakon, który zmusza tamten zakon do milczenia, a jest nim wolność.” – „Co za wolność?” – „Wolność Chrystusa, gdyż przez Chrystusa zostałem uwolniony od zakonu. Dlatego też zakon, jaki mają bezbożni i którego przestrzegają, nie jest dla mnie żadnym zakonem, gdyż moim zakonem jest wolność, która wiąże tamten zakon, który chce mnie potępić. I ten zakon, który niegdyś trzymał mnie pojmanego i uwięzionego, teraz został pojmany przez łaskę i wolność, które odtąd stały się moim zakonem. I mówi on do zakonu, który mnie oskarża: «Nie wolno ci go wiązać i niewolić, a tym bardziej potępiać – to ja biorę ciebie w niewolę i związuję cię, abyś nic już nie uczynił temu, który żyje Chrystusowi i tobie całkiem umarł»”.
Marcin Luter
Rozważanie pochodzi z książki „Drogowskazy chrześcijanina na każdy dzień” wydanej przez wydawnictwo Warto, którą można kupić tutaj.