Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.
— Ewangelia Jana 14,6
Pamiętaj, by zacząć od dobrego poznania Syna dziewicy Marii z Betlejem. Jeśli jednak chciałbyś tę kolejność odwrócić i zacząć od Boga, jak On rządzi światem, jak spalił ogniem piekielnym Sodomę i Gomorę czy też przeciwnie, o tego lub owego zatroszczył się lub nie, jeśli chcesz więc rozpocząć od dzieł Najwyższego Majestatu, to od razu skręcisz kark i zostaniesz zrzucony z nieba, jak to było z upadkiem szatana. Gdyż oznacza to rozpoczynanie od góry i stawianie dachu zanim położone zostały fundamenty. Dlatego jeśli chcesz właściwie postąpić, rozpocznij od dołu, a niech Bóg działa jak chce. Powiedz sobie: „nie pragnę go znać, chyba że zacznę od poznania tego Syna dziewicy”. Jeśli więc poznałeś go jako człowieka, to wierz, że Ten, zrodzony z dziewicy, jest też zrodzony z Boga od wieczności. Wtedy będziesz bezpieczny pod osłoną ciała i krwi tego człowieka.
Marcin Luter
Rozważanie pochodzi z książki „Drogowskazy chrześcijanina na każdy dzień” wydanej przez wydawnictwo Warto, którą można kupić tutaj.