Drogowskazy chrześcijanina – 5 grudnia

Drogowskazy chrześcijanina – 5 grudnia

A to się stało, aby się spełniło, co powiedziano przez proroka, mówiącego: Powiedzcie córce syjońskiej […].

 — Ewangelia Mateusza 21,4

Ewangelista podaje te słowa dlatego, abyśmy dostrzegli, że Chrystus przyszedł nie ze względu na nasze zasługi, ale by Bóg okazał się prawdziwy, zważywszy, że został on obiecany dawno temu, zanim nastaliśmy my, do których on przyszedł. I tak, jak Bóg z czystej łaski obiecał ewangelię, tak też obietnicę tę wypełnił, by okazać swoją prawdę, że dotrzymuje tego, co obiecał. W ten sposób jesteśmy zachęceni do ufnego budowania na jego obietnicy – gdyż On ją spełni. I to jest jedno z miejsc w Piśmie, w których jest obiecana ewangelia, o czym św. Paweł mówi w Liście do Rzymian 1,2-3.4: „[Bóg] przedtem zapowiedział [ewangelię] przez swoich proroków w Pismach Świętych o Synu swoim, […] Jezusie Chrystusie”. I słowa te nie mówią: „powiedzcie o córce syjońskiej, jakoby należało o niej wierzyć, że ma Chrystusa”, ale są one zwrócone do niej samej, aby sama uwierzyła i nie wątpiła, że stanie się z nią tak, jak mówią te słowa. I wiara, która może się nazwać wiarą chrześcijańską, jest wiarą bez wszelkiego wahania, że Chrystus stał się tym człowiekiem nie tylko dla św. Piotra i innych świętych, ale też dla ciebie, a nawet dla ciebie więcej niż dla wszystkich innych.

Marcin Luter

Rozważanie pochodzi z książki „Drogowskazy chrześcijanina na każdy dzień” wydanej przez wydawnictwo Warto, którą można kupić tutaj.