Kolęda z definicji jest radosną bożonarodzeniowo-noworoczną pieśnią. Łatwa melodia, proste słowa o bezbronnym dziecięciu często ujmują za gardło i chwytają za serce. Gdyby zapytać kogoś o tekst pieśni z pamięci to chyba najłatwiej zacytować kolędę. Umiemy je na pamięć, jest ich wiele w naszej tradycji, mocno wybrzmiewają także w przestrzeni komercyjnej. Jednak co roku, znajdujemy taką kolędę, którą na nowo odkrywamy w innych okolicznościach. Współgra z naszymi emocjami. Możliwe też, że kolęda staje się nam szczególnie bliska ze względu na ostatnie wydarzenia i przeżycia. Czasem kolędę słyszymy pierwszy raz, bo dopiero wchodzi do naszego kanonu, a przywędrowała z innych części świata, ale jej tekst i przesłanie nas ujmują. Nasze spotkanie z kolędą jest indywidualnym, subiektywnym przeżyciem, ale kolędowanie jest także wspólnym oddawaniem chwały nowo narodzonemu Zbawicielowi, a my po prostu lubimy je śpiewać.
Również w tym roku mogliśmy przeżywać Rodzinne Kolędowanie, które na trwałe wpisało się w kalendarz wydarzeń w marklowickim filiale, a w tym roku wypadło na niedzielę 26 grudnia, czyli w drugi dzień Świąt. Więcej niż zwykle osób przyszło na Bożonarodzeniowe nabożeństwa, by usłyszeć słowa radosnej świątecznej ewangelii w ten świąteczny czas. Przybywaliśmy całymi wielopokoleniowymi rodzinami, by głośno i radośnie, wspólnie zaśpiewać najpiękniejsze kolędy. Tradycyjnie też na najwyższym poziomie przygotowana była oprawa artystyczna tego nabożeństwa, gdzie duet Justyny Kuś i Janka Walicy przygotował wiele znanych i popularnych kolęd. Razem poprowadzili cały zbór we wspólnym kolędowaniu, podczas którego najpiękniej przebijały się dziecięce głosy najmłodszych uczestników nabożeństwa, zarażając niczym nieskrępowanym śpiewem płynącym z serca.
Świąteczne nabożeństwo poprowadził opiekun filiału ksiądz proboszcz Marcin Brzóska. Swoje rozważanie oparł o prorocki tekst pochodzący z Księgi Izajasza 7,10-14 – księgi czasem określanej ewangelią Starego Testamentu. Wskazał, że nie możemy budować murów obok siebie jak król Achaz, pokładać nadziei tylko w samych sobie. Nie chcemy, odrzucamy Pana Boga, wątpimy. Jednak Bóg wyciąga rękę do człowieka, daje szansę, konsekwentnie chce dotrzeć do każdego z nas. Nie odrzucajmy Bożych znaków, bo On posłał na Świat Immanuela. Jesteśmy zaproszeni do tego by wyznać, że chcemy i potrzebujemy Boga niosącego pokój, który jest blisko nas. Jezus przyszedł na świat, abyśmy przyjęli ten znak miłości, zbawienia i pojednania.
Przyszliśmy ze swoimi radościami i smutkami, problemami i sukcesami, każdy z czymś innym, ale połączyło nas wspólne kolędowanie i zwiastowane Boże Słowo. Dzięki takim wydarzeniom, czuć w kościele magię świąt, której kwintesencją jest Dobra Nowina i uwielbienie.
Łukasz Pietroszek
Nagranie z nabożeństwa można obejrzeć na kanale YouTube.
Galeria
Rodzinne Kolędowanie – 26 grudnia 2021
